MONITORING WIZYJNY- REGULACJE, UDOSTĘPNIENIE

W obowiązującym porządku prawnym brak jest przepisów, które wprost regulowałyby kwestie związane z instalowaniem i wykorzystywaniem zapisów monitoringu w prywatnych zasobach mieszkaniowych. Z tego względu zagadnienie legalności stosowania monitoringu w budynkach mieszkalnych wymaga rozważania – jego skutkiem jest bowiem utrwalenie wizerunku osób fizycznych, a następnie jego przechowywanie, opracowywanie i często wykorzystywanie dla różnych celów.

Zastosowanie mogą znaleźć tu zatem przepisy Ustawy o ochronie danych osobowych i interpretacje Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych oraz innych organów administracji publicznej. Zgodnie ze stanowiskiem Rzecznika Praw Obywatelskich niedopuszczalna jest sytuacja, w której osoba nagrywana nie wie o możliwości nagrywania jej, a także o podmiocie, który zarządza nagraniami i celu, w jakim to czyni. W związku z tym przyjąć trzeba, że konieczne jest odpowiednie oznaczenie miejsc objętych monitoringiem. Rzecznik wskazuje również, że niezbędne jest nałożenie na podmioty stosujące monitoring obowiązku posiadania regulaminu, który określałby zasady jego stosowania, przetwarzania i udostępniania danych. Z tego względu praktyką podmiotów stosujących monitoring (np. sądy, prokuratura) stało się uchwalanie stosownego regulaminu w powyższym zakresie. Zgodnie z orzecznictwem samo rejestrowanie obrazu która jest miejscem publicznym nie jest bezprawne, jeśli nagrania nie rozpowszechnia się publicznie. Wobec tego należy stwierdzić, że monitoring jest legalny, o ile dotyczy miejsc będących miejscami publicznymi.

Problem pojawia się, gdy nagranie ma zostać udostępnione osobie trzeciej – w kontekście warunku nierozpowszechniania nagrania publicznie. Praktyka wskazuje, że zasady dostępu osób trzecich do nagrań z monitoringu powinny zostać określone w stosownym regulaminie. Celem takiego regulaminu powinno być między innymi określenie kręgu podmiotów mogących uzyskać dostęp do danych osobowych tak, aby dostęp ten nie był dostępem publicznym. W braku takiego regulaminu należy zachować szczególnie daleko idąca ostrożność, jeśli chodzi o udostępnianie nagrań podmiotom trzecim.

Należy zwrócić w tym miejscu uwagę, że przepis art. 36 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych nakłada na administratora danych obowiązek zastosowania środków technicznych i organizacyjnych zapewniających ochronę przetwarzanych danych osobowych odpowiednią do zagrożeń oraz kategorii danych objętych ochroną, a w szczególności zabezpieczenia danych przed ich udostępnieniem osobom nieupoważnionym, zabraniem przez osobę nieuprawnioną, przetwarzaniem z naruszeniem ustawy oraz zmianą, utratą, uszkodzeniem lub zniszczeniem.

Pomimo zatem, iż kwestia udostępniania danych z monitoringu podmiotom trzecim pozostaje niejednoznaczna, to znaleźć można poglądy orzecznictwa wskazujące, że monitoring obejmujący części wspólne służy ochronie mienia wspólnego, dlatego nagrania udostępniane mogą być tym podmiotom, które wykażą potrzebę przejrzenia nagrania z określonego odcinka czasu dokonanym naruszeniem ich dóbr materialnych. W takiej sytuacji – jak twierdzą sądy – nie ma podstaw do przyjęcia, że dane z monitoringu są udostępniane osobom nieupoważnionym.

Sytuacją, kiedy osoba trzecia ma potrzebę przejrzenia nagrania uzasadnioną naruszeniem jej dóbr dotyczy np. zapisu, na którym prawdopodobnie będą widoczni sprawcy próby włamania do mieszkania, czy sprawcy innego czynu zabronionego. W takich bowiem przypadkach uznaje się, że dobro chronione udostępnieniem nagrania (ustalenie sprawcy przestępstwa) zasługuje na wyższy stopień ochrony niż dobra osobiste (wizerunek) sprawcy.

Udostępnienie nagrań osobie trzeciej powinno jednak zostać uzasadnione naruszeniem dóbr materialnych tej osoby. Kwestia ta nie jest jednoznaczna – z jednej strony osoba trzecia ma prawo do uzyskania dostępu do nagrań celem ochrony swych dóbr materialnych, z drugiej strony podmiot dysponujący nagraniami musi zachować daleko idącą ostrożność, aby nie udostępnić takiego nagrania bezpodstawnie.

Moim zdaniem, odmowa przekazania zabezpieczonego nagrania poszkodowanemu i czekanie na wezwanie w tej materii policji jest odpowiedzialnym zachowaniem administratora. Materiał ten powinien bowiem posłużyć w śledztwie prowadzonym przez policję, a nie w trudnych do przewidzenia innych działaniach poszkodowanego.

Można bowiem sobie wyobrazić sytuację, w której nagranie będzie przez poszkodowanego użyte do sprzecznego z prawem zachowania mającego charakter zemsty lub zostanie umieszczone w Internecie w celu poszukiwania w ten sposób sprawcy. Oba te sposoby postępowania nie powinny mieć miejsca i mogą administratora narazić na konsekwencje.

Zatem zabezpieczenie materiału do dalszego śledztwa policji i czekanie na jej działanie jest odpowiednim zachowaniem z jego strony. To poszkodowany powinien przekonać administratora, że uzasadnione jest przekazanie materiałów jemu, a nie czekanie na śledztwo policji. Poszkodowany nie musi sam dostarczyć materiałów z nagrań policji.

Wystarczy, że w zgłoszeniu na komisariacie powie, że teren jest monitorowany, a nagranie z zdarzeniem zostało zabezpieczone przez administratora, i poda policji dane umożliwiające jej z nim kontakt. Należy bowiem pamiętać, że to policja prowadzi śledztwo w danej sprawie i to do niej należy zbieranie materiału dowodowego oraz ocena jego przydatności.

Nawet jeżeli materiał przekazany byłby policji przez poszkodowanego i tak w toku śledztwa (jeżeli uznałaby ona ten materiał za przydatny) skontaktowałaby się ona z administratorem w celu weryfikacji przekazanych jej materiałów. Policja musi bowiem uzyskać potwierdzenie, że przekazany przez poszkodowanego materiał z nagrań pochodzi z danego monitoringu.

Podsumowując: tłumaczenie ze strony poszkodowanego, że materiał z nagrania jest mu potrzebny w celu złożenia zawiadomienia na policji, nie jest podstawą do udostepnienia materiału, bowiem do skutecznego zawiadomienia nie jest on wcale potrzebny.

 

Podsumowując:
1) podmiot stosujący monitoring powinien uchwalić regulamin dotyczący zasad stosowania i udostępnienia nagrań (i znajdujących się na nich danych osobowych),
2) miejsca podlegające monitoringowi muszą być miejscami publicznymi, oznaczonymi w odpowiedni sposób,
3) udostępnienie nagrania z monitoringu osobie trzeciej musi zostać poprzedzone wykazaniem przez tę osobę, że przejrzenie nagrania jest konieczne w związku z naruszeniem jej dóbr materialnych.

TRZY PODSTAWOWE ZASADY STOSOWANIA MONITORINGU WIZYJNEGO  W POLSCE:

  1. Obowiązek informacyjny

Osoby znajdujące się w obszarze objętym monitoringiem muszą mieć tego świadomość.              W jaki sposób tę świadomość zapewnić?

    • Należy umieścić na obszarze objętym monitoringiem tablice/naklejki informujące o zainstalowanych kamerach. Dobrze byłoby na tabliczkach zawrzeć również informację o tym kto jest administratorem danych (wraz ze wskazaniem dokładnej nazwy i adresu). Jeśli ze względów estetycznych nie jest to możliwe, osoba objęta monitoringiem musi mieć inną możliwość dowiedzenia się kto jest administratorem sporządzanych nagrań (np. informacja na stronie internetowej, regulamin sklepu, itd.)
    • Powyższe tablice/naklejki te należy umieszczać w miejscach widocznych – tak, aby można je było łatwo dostrzec.
    • Aby komunikat o monitoringu był powszechnie rozumiany (również dla obcokrajowców), informacja o nim musi być również przedstawiona w formie graficznej – poprzez umieszczenie odpowiednich piktogramów.
  1. Obszar objęty monitoringiem

Kamery nie mogą być umieszczane w takich miejscach jak np. przymierzalnie, przebieralnie i toalety. Naruszałoby prawo do prywatności i inne dobra osobiste osób w które kamery byłyby „wycelowane”.

  1. Procedury postępowania z nagraniami

Niezbędne jest opracowanie i wdrożenie procedur dotyczących postępowania z nagraniami z monitoringu. Procedury mogą znajdować się np.  w Polityce Bezpieczeństwa, czyli obowiązkowym dokumencie, jaki musi opracować każdy Administrator Danych (a więc każda firma i każda instytucja). Procedury te powinny wskazywać:

    • krąg osób, które mogą uzyskać dostęp do nagrań,
    • okres przechowywania nagrań (nie powinien być dłuższy niż 30 dni; jego wydłużenie może mieć jednak miejsce np. w sytuacji, gdy jest to konieczne dla celów dowodowych w postępowaniu prowadzonym przez policję lub sąd),
    • miejsce przechowywania nagrań oraz sposób ich zabezpieczania (np. zamykane na klucz szafy),
    • sposób usuwania danych z systemu monitoringu.

 

 

NACZELNY SĄD ADMINISTRACYJNY 8 CZERWCA 2016 R. ROZPATRYWAŁ SPORNĄ KWESTIĘ MONITORINGU NA DWORCACH – CZY KAMERY DOTYCZĄ OGÓŁU SPOŁECZEŃSTWA?

Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że kamery na dworcach to informacja publiczna. Rozprawa przed sądem drugiej instancji odbyła się w odpowiedzi na skargę kasacyjną, którą Fundacja Panoptykon złożyła odnośnie orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjny w Warszawie z września 2014 roku. W orzeczeniu tym Sąd Wojewódzki przychylił się do opinii PKP S.A., które twierdzi, że kamery na dworcach służą wyłącznie realizacji celów gospodarczych spółki i informacja na temat ich funkcjonowania nie jest informacją publiczną. Dzięki orzeczeniu NSA sprawa wraca do porządku obrad Sądu Wojewódzkiego, będzie rozpatrywana ponownie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Sprawa miała następujący przebieg: Fundacja Panoptykon wystąpiła do PKP — na podstawie przepisów o dostępie do informacji publicznej — z szeregiem pytań dotyczących monitoringu wizyjnego funkcjonującego na dworcach kolejowych:

Ile kamer monitoringu wizyjnego jest zainstalowanych na terenie danego dworca?
Czy na terenie danego dworca zamontowane są kamery z funkcją nagrywania dźwięku?
Jeżeli na terenie danego dworca rozmieszczone są kamery z funkcją nagrywania dźwięku, to prosimy o wskazanie ich liczby.
W jakich częściach dworca zlokalizowane są kamery? Prosimy o podanie rodzajów przestrzeni w których rozmieszczone są kamery:
a) na zewnątrz budynku;
b) w okolicach kas biletowych;
c) w poczekalniach;
d) w toaletach;
e) w innych miejscach — proszę wymienić.
Czy pasażerowie są informowani o obecności kamer na terenie danego dworca? Jeśli tak, to w jaki sposób?
Jeżeli na terenie dworca rozmieszczone są kamery z funkcją nagrywanie dźwięku, to czy pasażerowie są informowani o takiej możliwości?
Czy obraz z kamer jest wyłącznie nagrywany, wyłącznie oglądany w czasie rzeczywistym, czy zarówno nagrywany, jak i oglądany?
Czy ustalono i upubliczniono zasady korzystania z monitoringu? Jeżeli tak, to w jakiej formie powyższe zasady zostały upublicznione?
Kto jest uprawniony do dostępu do:
a) obrazu z monitoringu w czasie rzeczywistym;
b) do nagrań z monitoringu?
Czy istnieją procedury wglądu do przechowywanych nagrań przez osoby, których wizerunek został na nich zarejestrowany?
W jaki sposób nagrania są zabezpieczone przed dostępem osób nieuprawionych?
Jak długo przechowywane są nagrania z kamer monitoringu? Jeżeli na terenie danego dworca stosowane są kamery z funkcją nagrywania dźwięku, to prosimy o wyszczególnienie okresu przechowywania nagrań z dźwiękiem.

W odpowiedzi PKP S.A. wskazała, że żądane informacje nie stanowią informacji publicznej (powołując się na ustawę o zarządzaniu kryzysowym oraz o ochronie informacji niejawnych), ale w toaletach CCTV nie ma, zaś pasażerowie są informowani o monitoringu. W dalszej korespondencji Fundacja Panoptykon zwróciła uwagę, że odpowiedź odmowna powinna mieć charakter decyzji — ale tej decyzji już nie wydano, zatem skarga na bezczynność trafiła do WSA.

Skarga została oddalona: zdaniem WSA spółka pod firmą Polskie Koleje Państwowe S.A. — jako podmiot działający w sferze zadań publicznych — jest podmiotem-adresatem obowiązków z ustawy o dostępie do informacji publicznych. Jednak mimo tego dane nie stanowią informacji publicznej albowiem „zainstalowany na dworcu monitoring wizyjny ma na celu zabezpieczenie prawidłowej realizacji zadań przez PKP S.A. i tym samym służy celom wewnętrznym Spółki”. Stosowanie monitoringu leży w sferze stosunków gospodarczych (!) i stanowi element systemu zabezpieczenia mienia — zaś informacje o sposobie realizacji stosunków gospodarczych nie należą do materii objętej DIP. Wyjęte spod regulacji są także kwestie związane z techniczną sferą funkcjonowania narzędzi stosowanych przez organ realizujący zadania publiczne — ergo „wnioskowana informacja nie odnosi się do sfery działalności publicznej Spółki, ponieważ dotyczy procesu zbierania danych przez konkretne narzędzie (monitoring wizyjny). Monitoring wizyjny jest zaś fizycznym (technicznym) środkiem ochrony, podobnie jak dozór fizyczny czy kontrola dostępu do pomieszczeń”.
Stąd też nie było konieczności wydania decyzji o odmowie udzielenia odpowiedzi.

Fundacja Panoptykon wniosła od tego orzeczenia skargę kasacyjną, w której uzasadnieniu wskazano m.in. na następujące okoliczności:

  • zapewnienie bezpieczeństwa podróżnych na dworcach nie leży wyłącznie w sferze technicznych aspektów działalności, jest to po prostu zakres działania spółki PKP S.A.;
  • konfiguracja narzędzi informatycznymi może być źródłem wiedzy o sprawach publicznych — choćby dla ustalenia czy środki publiczne są wydawane w sposób prawidłowy — zatem publiczny monitoring finansowany za publiczne pieniądze jest objęty działaniem ustawy o informacji publicznej;
  • pojęcia informacji publicznej nie można zatem ograniczać do dokumentów i informacji, którymi organ dysponuje. W jego zakres wchodzą też informacje o procedurze działania organu oraz jego majątku, co wiąże się nierozerwalnie z celem jego działania.

NSA podzielił stanowisko Fundacji: zaskarżony wyrok został wydany z naruszeniem art. 1 ust. 1 UDIP, ponieważ objęte żądaniem dane dotyczące monitoringu na dworcach kolejowych stanowią informację publiczną. Natomiast sąd może i powinien zbadać czy i które informacje stanowią prawnie chronioną tajemnicę.

Stąd też wyrok WSA został uchylony, sprawa wraca tam do rozpoznania — w konsekwencji czego koleje powinny zostać zobowiązane bądź do udzielenia odpowiedzi, bądź do wydania decyzji odmownej (która znów podlega zaskarżeniu).

MONITORING PRACOWNIKÓW OD 25.05.2018 ROKU

Pewną nowością w Kodeksie pracy będzie art. 22(4), który będzie stanowić podstawę prawną do monitoringu pracowników. Zgodnie z nim monitoring będzie mógł być stosowany dla zapewnienia bezpieczeństwa pracowników lub ochrony mienia, lub zachowania w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. Zabronione będzie natomiast stosowanie monitoringu w celu kontroli wykonywania pracy przez pracowników, jak również monitorowanie pomieszczeń niesłużących do wykonywania pracy, np. pomieszczeń sanitarnych, szatni, stołówek lub palarni.

Można mieć wątpliwości co do sposobu sformułowania przepisu o zakazie stosowania monitoringu w pomieszczeniach niesłużących do wykonywania pracy. O ile w przypadku pomieszczeń sanitarnych i szatni jest to uzasadnione, to na przykład monitorowanie korytarzy czy ciągów komunikacyjnych w ogóle, wejść i wyjść do pomieszczeń i budynków, a także stołówek i palarni nie jest raczej nadmierną ingerencją w sferę prywatności pracowników. Natomiast brak możliwości stosowania monitoringu w tych miejscach może tworzyć poważne luki w systemach ochrony stosowanych przez pracodawców.

Projektowane zmiany są obecnie na etapie prac w Ministerstwie Cyfryzacji. Jest to dopiero początek ścieżki legislacyjnej, zatem trudno przewidzieć, czy wejdą w życie             w obecnym kształcie. Natomiast już teraz można zakładać, że nowe przepisy powinny zacząć obowiązywać w maju 2018 r. ponieważ na koniec maja planowane jest wejście         w życie nowego europejskiego rozporządzenia o ochronie danych osobowych.